Hamasowska policja siłą wyrzuciła mieszkańców z ich domów w południowej części Gazy; budynki zostały zrównane z ziemią przez buldożery.
Associated Press informuje, że policja Hamasu podobnie uczyniła z dziesiątkami domów w Rafah, przy egipskiej granicy. Zdarzyło się to w niedzielę, 16 maja i kontynuowane następnego dnia.
Oficjele hamasowscy powiedzieli, że akcję taką przeprowadzono ponieważ te domy wybudowane zostały nielegalnie na państwowej ziemi.
Nowi bezdomni wpadli w furię, że Arabowie w buldożerach pozbawili domów Arabów.
Całe lata "Palestyńczycy" krytykowali Izrael za rozbiórkę domów budowanych bez zezwolenia. Teraz, mieszkańcy Rafah rozgoryczeni są, że to ich własny rząd, utworzony przez islamski Hamas (w 2007 roku) zrobił to samo.
Jedna z nowo-bezdomnych kobiet zszokowana jest tym, że Hamas, który obiecywał reformy i zmiany, zamiast tego zniszczył ich domy; mówi, że nie mają gdzie się teraz podziać z rodziną. Jej sąsiad twierdzi, że policjantka w nikabie biła tę kobietę, dopóki ona, jej mąż i ich dwoje dzieci nie opuścili domu.
Mieszkańcy twierdzą, że zniszczono ok. 30-40 domów. Hamas nie pozwolił wejść w tę strefę dziennikarzom dopóki nie zakończono wyburzania. Mieszkańcy mówili, że na poniedziałek przewidziano akcję wyburzania na jeszcze większą skalę.
Hamas nie wypowiada się na temat jakichkolwiek mieszkań zastępczych dla tych ludzi.
Associated Press pisze, że chociaż burmistrz Rafah, Issa Nashar, obiecał mieszkania zastępcze, minister mieszkalnictwa Gazy, Yousef al-Mansi, powiedział, iż nie posiada żadnych informacji na ten temat...
Tłumaczenie własne na postawie: Hamas Expels Residents, Demolishes Dozens of Arab Homes
Więcej na ten temat również TUTylko dlaczego próżno szukać informacji na ten temat w światowych mediach? Szczególnie w tych, co tak bardzo użalają się nad biednymi mieszkańcami Gazy? Czyżby Palestyńskie Centrum Praw Człowieka nie istniało dla tych mediów?
Albo dlaczego świat nie interesuje się tym, że w stronę morskiej granicy z Izraelem płynie statek z rzekomym zaopatrzeniem (jedzeniem, lekami, etc) dla Palestyńczyków pod szyldem GreenPeacu, podczas gdy równie dobrze może tam być broń... Czy nie liczą aby, że Izrael nie będzie strzelał do takich jednostek, że da się podejść?
OdpowiedzUsuńA co do wyburzonych domów, jestem pewna, że za chwilę będą ci sami z Hamasu wrzeszczeć, że zrobili to Żydzi.
pozdrawiam serdecznie :)
wrzask lewaków.jak za komuny. ZSRR walczy o pokój zbrojnie w w Afganistanie,a zbóje z zachodu wysyłają broń krwiożerczym reżimom.I chuj z tym że to legalnie wybrane rządy,ale brutalnie komunistów zwalczaj!
OdpowiedzUsuń