17 lis 2010

Święto .....

Tak wygląda świętowanie w krajach islamskich:




Znalezione na wp.pl

7 komentarzy:

  1. A gdzie obrońcy zwierząt ?? Schowali się do mysiej dziury ze strachu ?

    OdpowiedzUsuń
  2. niee, są poprostu poprawni politycznie.... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślicie, że w ubojniach zwierzęta zabija się inaczej? Ze wszystkich trzeba spuścić krew.

    OdpowiedzUsuń
  4. W ubojniach napierw traktuje się zwierzę prądem - trwa to parę sekund; dopiero potem spuszcza krew. Nie podżyna się pomalutku gardła żywemu zwierzęciu, nie kona ono przez wiele minut w bólu - tylko parę sekund.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uczą się na zwierzętach jak zabijać ludzi, a my im dajemy na to przyzwolenie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Co za hipokryzja. Ilu z was oburzonych jest wegetarianami? Nawet w Polsce na wsiach zabija sie zwierzeta przez poderzniecie gardla i co z tego?ktos sie oburza? Wlosi na poludniu tak samo kupuja i zarzynaja barana z okazji Wielkanocy i co, czy ktos sie oburza? chrzescijanskie swietowanie? idz po rozum do glowy Noemi, bo ten twoj blog to gorzej niz strata czasu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale zanim na wsi poderżniesz gardło, to ładujesz w głowę 3 kilowym obuchem od siekiery, zanim zwierze zorientuje się co się dzieje i zacznie czuć ból, to przeważnie jest już rozpołowione i pozbawione serca, płuc i bebechów... To zasadnicza różnica mądralo w porównaniu z poderznięciem gardła na żywca i czekaniem aż zwierze się wykrwawi i utopi we własnej krwi...

      Usuń