Z powodu braku biegłego tłumacza przed łódzkim sądem okręgowym nie rozpoczął się proces 38-letniego Pakistańczyka Naeem A. oskarżonego o zabójstwo swojej konkubiny i matki ich czwórki dzieci, Agnieszki A. Mężczyźnie grozi dożywocie.
O obecność na całym procesie biegłego tłumacza wnioskował obrońca, którego zdaniem prawo oskarżonego do obrony bez biegłej znajomości języka, nie będzie zrealizowane. Sąd powołał biegłego tłumacza, ale ten odmówił udziału w procesie ze względu na sprawy zawodowe. Poszukiwania innych tłumaczy nie przyniosły rezultatu. W końcu udało się powołać biegłego dzięki straży granicznej; będzie mógł się on stawić w sądzie dopiero 18 października. I do tego dnia sąd odroczył rozpoczęcie procesu.
Proces być może będzie toczył się za zamkniętymi drzwiami, bo sąd ma rozpoznać wniosek matki zamordowanej łodzianki, która chce wyłączenia jawności procesu.
32-letnia Agnieszka A. zaginęła na początku czerwca 2009 roku. Jej zwłoki znalazł 17 czerwca przypadkowy kierowca w pobliżu drogi w Dobroniu k. Pabianic. Badania genetyczne potwierdziły, że było to ciało zaginionej łodzianki. Ustalono, że kobieta zginęła od kilku ciosów zadanych nożem w brzuch.
Prokuratura oskarżyła o zabójstwo jej byłego partnera i ojca czwórki ich dzieci Naeem A. z Pakistanu, który w Polsce handlował tekstyliami i miał szwalnię. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.
W śledztwie ustalono, że mężczyzna przez kilka lat znęcał się nad partnerką, bił ją i zmuszał do prostytucji. W trakcie trwania związku kobieta przeszła na islam. Kilka lat temu jej partner zmuszał ją do uprawiania prostytucji; miesięcznie odbierał od niej 8 tys. zł, a gdy uznał, że to zbyt mało, bił ją.
Dzieci przebywały w Pakistanie; kobieta musiała płacić ich ojcu, gdy chciała do nich zadzwonić. W 2006 r. Agnieszka A. pojechała po dzieci do Pakistanu. Rodzina ojca zabrała jej i dzieciom paszporty; traktowano kobietę jak niewolnicę. W końcu łodzianka uciekła z dziećmi; polska ambasada pomogła jej w powrocie do Polski. W kraju - ze względu na złe warunki lokalowe - nie mogła zamieszkać u matki. Naeem A. pozwolił jej mieszkać w swoim niewielkim lokalu w Łodzi i tam też - zdaniem śledczych - doszło do zabójstwa.
Matka zamordowanej powiedziała dziennikarzom, że na początku związek jej córki z Pakistańczykiem układał się niby dobrze, ale później było coraz gorzej. "Ostatnio, jak Agnieszka wniosła sprawę o alimenty, to ją bił, żeby wycofała sprawę. A jak uciekła z Pakistanu, to się bała wychodzić z domu. Ona niewiele mówiła o Naeemie. Tylko kilka razy powtarzała, że jest bardzo szczęśliwa, że udało się jej dzieci sprowadzić do Polski" - mówiła.
Matka przejęła opiekę nad czwórką dzieci córki - chłopcem i trzema dziewczynkami w wieku 7-10 lat; otrzymała lokal socjalny od miasta. Dzieci chodzą do szkoły. Kobieta mówi, że nie tęsknią za ojcem i dotąd wspominają ucieczkę z Pakistanu. Nie wiedzą, co się naprawdę wydarzyło, ale - jak mówiła - bardzo żałują, że "nie ma mamusi".
Witaj Noemi! Strasznie mi ciebie zal!!!Zastanawiam sie, co Cie spotkalo w zyciu, ze masz w sobie tyle ksenofobii i nienawisci? Czy nie sadzisz, ze jest to bardzo NIECHRZESCIJANSKIE!!! szerzyc nienawisc zamiast milosieddzia i milosci? Czy tak nauczal Jezus? Widze, ze glownym Twoim zajeciem jest wyszukiwanie w internecie nienawistnych tekstow, ktore szerza stereoytpy i krzywdza bardzo wielu dobrych i uczciwych ludzi, ktorzy zostali wychowani w duchu religii i kultury muzulmanskiej. Czy sadzisz, ze posrod chrzescian nie ma mezow ktorzy katuja swoje zony oraz ojcow molestujacych swoje dzieci? A co z ksiezami pedofilami? Co z terrorystami w Irlandii dzialajacymi w imie religii chrzescijanskiej??? Nie chce wchodzic w spory merytoryczne z Toba. Chce jedynie zwrocic Twoja uwage na to, ze moze niewarto poswiecac tak duzej czesci swojego zycia na szerzenie nienawisci. Moze jako chrzescijanka, powinnas przeznaczyc ten czas na jakies dobre uczynki. Pomoc komus w potrzebie, w tym czasie ktory trwonisz na szukanie ksenofobicznych tekstow w internecie? Pomysl o tym. Zapwene jezeli znalazlabys sobie jakies konstruktywne a nie destrukcyjne zajecie, jezeli poswiecilabys ten czas na wsparcie potzrebujacych, poczulabys sie lepsza Chrzescijanka a i swiat wokol Ciebie stal by sie lepszy.
OdpowiedzUsuńZycze Ci duzo szczescia i zyczę Ci abys odnalazla w sercu łaskę przebaczania dla tych ktorzy Cie skrzywdzili.
P.S. Widze, ze moj komentarz bedzie widoczny dopiero po Twoim zatwierdzeniu. Mniemam wiec, ze nigdy nie pojawi sie on na Twej stronie. A szkoda bo chetnie przeczytalabym Twoja odpowiedz i skonfrontowala moje zdanie na temat Twojej dzialalnosci z fanami Twojej strony. Duzo szczesci i radosci zycze!
OdpowiedzUsuńA ja ciekawa jestem konwertytko co skłoniło cię do przejścia na tą nieludzką religię. Mąż , głupota, niewiedza ?
OdpowiedzUsuńJa Ci odpowiem dziecko, bo na więcej to to nie wygląda, poziom Twojej naiwności na to wskazuje. Najwyraźniej nie wyściubiłaś nigdy nosa poza swoją pipidówę, ewentualnie na wakacje do Tunezji czy Egiptu, gdzie poznałaś uczciwych wychowanych w kulturze muzułmańskiej (oksymoron). Owszem mamy księży pedofilów, wysadzających się terrorystów i mężów katujących żony, ale u nas księża pedofile są nazywani pedofilami i karani, terroryści nazywani terrorystami, sądzeni, karani, potępiani, tak samo damscy bokserzy. Do czego zmierzam: U NAS TAKIE ZACHOWANIA NIE SĄ NORMALNE, SĄ UZNAWANE ZA PRZESTĘPSTWO, SĄDZONE I KARANE. W islamie pedofilia jak najbardziej jest dozwolona, terrorysta jest "bojownikiem o wolność", ewentualnie o islam, "w imię allaha",a to już usprawiedliwia wszystko (tak naprawdę te zwierzęta się wysadzają, bo mają wtłoczone, że w niebie czeka ich wieczne bzykanie z wiecznymi dziewicami), a bicie żony jest całkowitą normą, nawet zalecane przez koran, gdy ta jest nieposłuszna, w końcu jej wina, że prowokuje pana i władcę. Radzę Ci dziecko poczytać więcej o otaczającym Cię świecie, radzę Ci odwiedzić muzułmańskie getto w którymś kraju Europy Zachodniej, tylko ubierz się odpowiednio cnotliwie. A dopiero potem wypowiadaj się publicznie, bo taka ilość naiwnych frazesów, jakie tu wyprodukowałaś to po prostu zgroza.
OdpowiedzUsuńE.
Anonimowa konwertytko - w przeciwieństwie do tobie podobnych nowo-muzułmanek polskich, ja publikuję komentarze; niezależnie od tego czy są mi sprzyjające czy nie.
OdpowiedzUsuńCzy wyrazem ksenofobii jest przytaczanie faktów ze świata islamskiego, czy nienawiścią jest uświadamianie głupim gęsiom, co ich może czekać, biorąc sobie za męża muzułmanina o mentalności średniowiecznej? I w końcu - czy te gąski, które wychodzą za pół-analfabetów z krajów półksiężyca, zdają sobie sprawę czym jest prawo szariatu? Jak napisano w komentarzach powyżej w świecie cywilizacji zachodniej przestępstwa są karane, nikogo się nie kamienuje ni zakopuje żywcem, żon nie można bić i gwałcić. Ostatnio imam z Anglii dosłownie wydrwił tematykę gwałtu małżeńskiego, sens jego wypowiedzi był taki, że żona muzułmanina na każde żądanie ma rozkładać nogi.
Czy temu Pakistańczykowi groziłoby dożywocie w Pakistanie, AS, Iranie, Jemenie, Libii - itd, itp.? W Jordanii, w najlepszym przypadku spędziłby 6 miesięcy w więzieniu. Zapewniam cię, że bardzo szybko tzw. sąd szariacki orzekłby, że to wina Agnieszki, a on miał prawo ją zabić ....
Widzę, że porządnie pranie mózgu przeszłaś, i nie chcesz w ogóle przyjąć do wiadomości tego, co grozi młodym niedouczonym dziewczynom, które wiążą się z wyznawcami allaha.
Anonimowa konwertytko.To Muzułmanie są odpowiedzialni za swój wizerunek w świecie.Nikt nie jest w stanie go zmienić poza NIMI.Jeżeli przyjęłaś dobrowolnie iSSlam to razem z ,,dobrodziejstwem inwentarza,, To muzułmanie dopuszczają się zbrodni,które Noemi tylko opisuje.
OdpowiedzUsuńZapisałaś się do sekty,której przedstawiciele mają na sumieniu np.zamachy w Madrycie.W czym im zawinili Wiesław Rzonca i jego 7 miesięczna córka Patrycja ?
http://www.elpais.com/comunes/2004/11m/pag_157.html
Lista ofiar zamachu w Madrycie:
http://www.elpais.com/comunes/2004/11m/
Gratuluję Ci konwertytko dobrego samopoczucia.
Ukłony Teddybe
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńprosilabym o usuniecie mojego postu,pozdrawiam 17.10.10.
OdpowiedzUsuńniestety nie wiem którego, jest kilka anonimowych wpisów
OdpowiedzUsuń17.10.10 z godziny 21.04 dziekuje z gory,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle strasznie tu u Ciebie Noemi nienawiscia zieje na forum!!!!Jestem autorka pierwszej wypowiedzi. Spojrz co sie wydarzylo po jej zamieszczeniu! Po 1-wsze - ja nie uzylam ani jednego wrogiego zwrotu, nie napisalam niczego nieuprzejmego, nikogo nie urazilam. Wyrazilam tylko swoje zdanie - w sposob pokojowy. W zamian uslyszalam, ze:
OdpowiedzUsuń- jestem konwertytka, ktora przeszla na nieludzka wiare (z sugestia, ze jestem glupia)
-ze jestem naiwnym dzieckiem
-ze nie wysciubilam nosa ze swojej PIPIDOWY
-ze produkuje naiwne frazesy napawajace zgroza
-ze przeszlam pranie mozgu i ze jestem niedouczona
Pragne zauwazyc, ze takie podejscie do drugiego czlowieka, zamyka calkowicie mozliwosc pokojowego dialogu. Ja nikogo nie obrazilam, a zebralam grad szyderstw.
W ramach wyjasnienia:
- nie jestem konwertytka
-jestem Chrzescijanka
-nie jestem ani naiwnym dzieckiem, ani glupia gesia
- nie jestem niedouczona
-nie pochodze z pipidowy
- i nie bylam nigdy na wakacjach w Tunezji ani Egipcie.
Maria
Od Marii c.d.
OdpowiedzUsuńOd pol roku natomiast, jestem w samotnej podrozy rowerowej po krajach muzulmanskich, tak sie sklada. Za mna juz 3 miesiace w Turcji, 1 miesiac w Syrii, 1 miesiac w Libanie i prawie miesiac w Jordanii. Nie wypowiadam sie wiec jako konwertytka, ale jako chrzescijanka, kobieta, samotnie przemierzajaca swiat muzulmanski na rowerze. Sama gotuje, spie wylacznie pod namiotem lub u ludzi. Nie jestem wiec pieskiem hotelowym a bedac goszczona prawie kazdego dnia mam okazje zobaczyc jak funkcjonuja arabskie rodziny na wsiach. Podrozuje w obcislym stroju kolarskim i ani razu nie mialam, zadnej nieprzyjemnej sytuacji, poza jedna z dziecmi na Obrzezach Libanu, ktore chialy od mnie pieniadze. Jak latwo sobie wyobrazic, nie zawsze jest mi latwo. Podjelam trud takiej wyprawy dlatego wlasnie, ze istnieja takie miejsca jak to forum, ziejace nienawiscia, szerzace strach i ksenofobie. Wyruszylam wiec, zeby sie przekonac czy rzeczywiscie jest tam tak zle. Nie wiem czy ktokolwiek, kto zmieszal mnie z blotem , mial tyle kontaktu z muzulmanami, co ja w ciagu tych 6 miesiecy. Nie sadze. Moglabym duzo tu napisac. Powiem jedno - pozycja kobiety w niektorych domach byla zatrwazajaca!!!!! Nie da sie tego ukryc. Zdarzaly sie sytuacje w ktorych mezowie bynajmniej nie z powodu braku znajomosci angielskiego nazywali swoja zone "to"! Widzialam zmaltretowane kobiety, przepracowane dzieci i wioski pelne zapijajacych sie calymi dniami herbata mezczyzn podczas gdy kobiety ubrane na czarno wraz z dziecmi harowaly w polu. Widzialam tez wspaniale, szczesliwe rodziny, z bardzo wyksztalconymi ludzmi, zyjace w radosci, milosci i harmonii. To, ze sa fanatycy - nei przecze. Nie znaczy to jednak, ze kazda muzulmanska kobiea jest nieszczesliwa a kazdy muzulmanin to zboczeniec, terrorysta i gwalciciel! Spotkalam wielu bardzo poboznych Muzulmanow i Muzulmanek o wielkich sercach. Spotkalam te zkilka par "mieszanych" - chrzescijanek z muzulmaninem - co cikawe, zadna z nich nie przeszla na islam i nie ma z tym problemu. Zyja wzajemnie respekujac swoje wyznania.
Od Marii c.d.
OdpowiedzUsuńPrzerazilam sie wiec gdy trafilam przypadkiem na ta strone. Nie do konca rozumiem Noemi jaki jest Twoj cel? Co chcesz osiagnac prowadzac te strone? Bo jedna rzecza jest uswiadamianie i zostawianie wyboru uswiadomionym juz ludziom. A inna zianie nienawiscia! Po samej juz reakcji na moj poprzedni post widac co sie dzieje na tym forum! Poniewaz zostalam wzieta za konwertytke, od razu posypal sie grad obelg. Czy Twoje pobudki, poza uswiadamianiem, sa tez religijne? Ze konewrtytka to tez ta zla, bo zdradzila wiare chrzescijanska??? Nie powinno tak Noemi byc....Fajnie, ze chcesz przestrzegac dziewczyny w co sie moga wpakowac ale pamietaj, ze kazdy ma wybor swojej wiary i jezeli ktos nagle zaplone miloscia do Allaha, nie nazezy go za to potepiac! Jest to nie w porzadku i nie fair...Jezeli jak piszesz, Twoja pobudka jest niesienie pomocy nieswiadomym, to rob to z wyczuciem i wspolczuciem dla tych, kotre jak to okreslils "przeszly pranie mozgu i sa niedouczone" Chyba nalezy im sie wspolczucie a nie szyderstwa, zniewagi i ironia? Chodzi mi o to, ze nie kazdy muzulmanin jest zly i nie kazdy jest glupi! Spotkalam wielu mezczyzn, krotzy nie akceptuja tego co dzieje sie w ich krajach i to co barbarzynskie za barbarzunskei postrzegaja. Osobiscie, ciesze sie, ze wyroslam w kulturze chrzesijanskiej i ze urodzilam sie tu a nie tam.Nie mniej jednak, nie czuje sie lepsza od muzulmanow. Szanuje ich wyznanie tak samo jak kazdy napotkany przeze mnie na trasie czlowiek, sznowal moje. Nawoluje wiec, zeby ostudzic troche emocje i owszem, wyrazac swoj sprzeciw wobec nieludzkich zachowan panujacych w swiecie islamu, ale nie pietnowac samej religii b onikt nie ma prawa ingerowac w wiare innych. Jezeli to bedziecie robic, bedziecie znizac sie do poziomu muzulmanow nie szanujacych chrzescijan. Po prostu, proponuje wiecej przyjazni i wyrozummialosci na tym forum. To tyle. Chetnie zapoznam sie z Wasza opinia i mam nadzieje (choc juz sie na to psychicznie przygotowuje) z czytelnicy powstrzymaja emocje i beda potrafili wyrazic swoje zdanie z szacunkiem, bez obrazania mnie i innych osob, ktorych zdanie jest odmienne od wiekszosci na tym forum. Pozdrawiam serdecznie!
Maria
Anonimowa kolarko.Nic nie rozumiesz z tego co widzisz.Problemem nie są ludzie,problemem jest islam jako ultra-nienawistna nie-muzułmanom doktryna.Zastanów się gdy skłonnemu do złego człowiekowi kapłan,pseudo-prorok powie,że Żyd czy chrześcijanin to syn psa i świni i można na niego pluć, można go zabić i okraść i tego bóg od niego oczekuje to zrobi to większość ludzi.
OdpowiedzUsuńInteresuję się islamem od kilku lat i z pozycji życzliwej tolerancji przeszedłem do pełnej i żarliwej nienawiści do tej sekty.jak to możliwe?Ano owoce islamu ,które od vII-go wieku zatruwają ludzkość doprowadzają mnie do mdłości.
nick którym wszędzie się posługuję to fakir
Mario - po pierwsze nie odpowiedzialas na ani jedno moje pytanie;
OdpowiedzUsuńpo drugie - zdefiniuj laskawie to "zianie nienawiścią" - przypominam ci, że przytaczam fakty ze świata islamistów, które dzieją się za przyzwoleniem szarii i społecznycm; po następne - sprobuj sama podyskutowac przez internet z rodzimymi konwertytkami na temat doktryn wiary, sprzecznosci i nawolywania do zbrodni na niewiernych w koranie - to przekonasz sie sama z kim masz do czynienia (nawet rodzime muzulmanki-Tatarki, nie chca sie z nimi kolegowac, konwertytki sa bardziej islamskie od muzulmanek arabskich); i w koncu - kto cie upowaznil do pouczania mnie w imie Jezusa ?
Widzisz wszystko przez pryzmat swoich pogladow, nie zglebiajac tematu.
A moze zafunduj sobie nastepne samotne wycieczki po Europie i dzielnicach tzw. "no go area" w Berlinie, Paryżu, Tuluzie, Luton, Londynie, Malmo, Brukseli itd, itp; moze jedz tez do Gazy przy okazji (z Cypru niedaleko), moze cie nie zgwalca w imie tolerancji i swojej religii pokoju.
Jesli nie chce ci sie czytac tresci, jakie probuje tu przekazac, ani tego co muzulmanki polskie przekazywaly ok 1,5 - rok temu na swoim blogu(fakt, teraz troche przycichly, ale wielu ich poplecznikow zaprzestalo prob dyskusji z nimi) - to o czy mchcesz dyskutowac?
Jesli nie dociera do ciebie roznica , ze w cywilizowanym swiecie zli ludzie sa sadzeni i karani, a w swiecie islamu ucisk, przede wszystkim kobiet i biednych ludzi dzieje sie w imie szatanskich wersetow mahometa - po prostu daj sobie spokoj z moralizowaniem.
Aha, Mario, czy wiesz dlaczego muzulmanie wybierają sie do Mekki na pielgrzymke dopiero w podeszlym wieku? Ano dlatego, ze wszystko jest im wybaczone przez ich allaha po takiej pielgrzymce ....
OdpowiedzUsuńA czy wiesz dlaczego Chrzescijanie ida co tydzien do konfwesjonalu? Ruszam w dalasza droge ale nibawem chetnie odpowiem na Twoje pytania. Na razie odpowiedzialam na obelgi. Nie wiem jak mozesz nie widziec na czym polega "zianie nienawiscia" na twoim forum. Zwroc uwage jakimi zostalam poczetowana epitetami. Na pewno nie jest to przyjzany sposob komunikacji.Maria
OdpowiedzUsuńMario
OdpowiedzUsuń1)Jeżeli już to niektóre odłamy Chrzescijaństwa
chadzają do k o n f e s j o n a ł u i też nie co tydzień.
2)Możesz to potraktować jako kolejny akt nienawistny,ale zaczynam nabierać podejrzeń,
że nie jesteś osobą za którą się podajesz
3)blog Noemi jest dość specyficzny, ponieważ autorka zbiera i cytuje wraz z podaniem żródła
info o Islamie. Jezeli już to bezlitosne dla Islamu fakty (,,zieją ogniem nienawiści,,) podają :
wp.pl onet.pl newsweek gazeta.pl La Vanguardia Memri itp.itd
tutaj drobne przykłady :
http://wiadomosci.onet.pl/tagi/jemen,6413,tag.html
http://www.middle-east-info.org/league/somalia/fgmpictures.htm
http://www2.memri.org/bin/polish/latestnews.cgi?ID=SD316310
Ukłony
Teddybe
Ps.Wszystkie w/w linki znalazłem na blogu Noemi i tylko zebrałem je tutaj razem.
Przepraszam Noemi jesli zrobiłem konkurencję :)
Przeczytałem powyższą dyskusję, pobieżnie rzuciłem też okiem na treść samego bloga, i mam bardzo mieszane uczucia. Co do bloga - rozumiem, że to ma być taki dość anty-islamski przegląd prasy, bo nie zauważyłem zbyt wielu własnych tekstów autorki. Przegląd mocno tendencyjny, ale OK, skoro jest takie założenie. Tylko trzeba mieć świadomość, że to tylko wycinek rzeczywistości, i to wycinek bardzo mały. Twierdzenie że islam to religia nienawiści, a muzułmanie to urodzeni mordercy i terroryści, jest po prostu kłamstwem. I nawet nie widzę sensu przytaczać argumentów na dowód, że jest kłamstwem.
OdpowiedzUsuńOpieranie swoich twierdzeń na niezbyt wiarygodnych i już z założenia tendencyjnych artykułach prasowych/internetowych też zbyt dobrze nie świadczy o autorce. Chyba każdy dorosły człowiek wie, jak bardzo zniekształcony obraz świata pokazują nam media. Bazowanie WYŁĄCZNIE na takich publikacjach jest dowodem niezwykłej naiwności i wąskich horyzontów. W końcu cholernie łatwo byłoby stworzyć podobny przegląd prasy o przestępstwach i podłościach katolickiego/protestanckiego/prawosławnego duchowieństwa i wiernych. Czy znaczy to, że chrześcijaństwo to religia pazerności i perwersji?
Natomiast obrzucanie Marii inwektywami przez "dyskutantów" jest po prostu żałosne. Sam się zastanawiałem, gdzie w którymkolwiek ze swoich komentarzy napisała, że jest konwertytką... okazało się że nigdzie. Podejrzewam, że Maria dzięki swojej podróży dowiedziała się o islamie i ludziach wychowanych w tej religii więcej, niż żenujący komentatorzy dowiedzą się przez całe życie ze swoich "źródeł" typu onet.pl, Newsweek czy Gazeta. Więc nazywanie jej "dzieckiem" i pouczanie z wyższością (trzeci komentarz) jest cokolwiek nie na miejscu.
Żeby nie było wątpliwości - nie jestem miłośnikiem islamu ani jego rozprzestrzeniania się w Europie, nie podoba mi się wiele rzeczy, w tym stosunek do kobiet dominujący w tym kręgu kulturowym, natomiast byłem w paru muzułmańskich krajach, nie w Tunezji czy Egipcie, i widziałem wiele twarzy tej religii i kultury - od bardzo radykalnej do bardzo tolerancyjnej. Wszystkim niewolnikom stereotypów polecam samodzielne zmierzenie się ze swoimi wyobrażeniami o "wrogiej" religii i kulturze muzułmańskiej. Zapewniam Was, że możecie się czasem zdziwić...
Życzę nieco więcej tolerancji i wyższego poziomu w dyskusji, na całkiem poważny przecież temat.
@Lachman
OdpowiedzUsuńPo pierwsze nigdzie nie napisałam, jacy są WSZYSCY muzułmanie. Nigdzie nie twierdzę, że islam to religia nienawiści itp. Nie insynuuj więc mi kłamstw.
Czy według ciebie fakty, podlegają odrzuceniu tylko dlatego, że napisał o tym np. onet czy Newsweek? Fakty, to fakty i nimi się nie dyskutuje. Notabene jest cała plejada innych źródeł, różnych autorów (muzułmanów też). Czy w takim razie to co ty czasem przekazujesz w mediach to też stek bzdur, którym nie należy wierzyć?
Czy uważasz, że konwertytki zaślepionym, zadurzonym dziewczynom powinny rekomendować islam jako samo szczęście? I przekonywać zaciekawionych islamem ludzi, że doktryna Trójcy Św. to idiotyzm? Próbowałam dyskutować z neofitkami, ale nie dało się; ponad rzeczową dyskusję ważniejsze dla nich było opowiadanie jak nosić hijab, abaje, jakie w tych nikabach szczęśliwe i że wszystkim życzą takiego "oświecenia", niby próbując prowadzić dialog. Każdy dialog kończył się rekomendacją "czytaj koran", albo stwierdzeniem, że się nie zna koranu i nie wie co pisze...
Skąd moje przypuszczenie, że Maria to konwertytka? Ton i sposób jej wypowiedzi jest dokładnie tak samo napastliwy i podobny w słowach, jak w dyskusjach z neofitkami na islam (kto wie, może Maria nad tym się teraz zastanawia - to tacy mili ludzie ...); moralizowanie na poziomie wiejskiego proboszcza - tylko jeszcze warto by też wiedzieć wcześniej, że dobrze trafiło się z tymi morałami... Jeśli chodzi o komentarze innych czytelników - mam zasadę nie kasowania komentarzy, chyba, że są niecenzuralne. Wszystkie pokazują przekrój poglądów społeczeństwa - bardziej lub mniej wyszukane.
Zerknij, jak masz ochotę, na fora panienek polskich typu "Faceci z Egiptu" itp., ocenisz sam, czy nie ma problemu. W szkole nie uczy się religioznawstwa, młode, naiwne dziewczątka, spragnione miłości, nie podejrzewają nawet jak może skończyć się ich miłość; nie wiedzą na co mężom pozwala islam; nie wiedzą, że ich dzieci nie będą miały wyboru religii, że mąż może nieletnią córkę wydać za mąż, nie pytając ich o zgodę. Neofitki tego nie piszą - według nich islam jest "whiter than white". Uważam, że jeśli chociaż jedna zastanowi się nad tymi problemami, to nawet jeśli nie zmieni swoich życiowych decyzji, to podejmie je bardziej świadomie.
Nie wydaje mi się, by interesował cię islam, jego doktryny, czy raczej filary, prawo szarii, uleganie zwyczajom muzułmańskim w krajach tzw. Zachodu. Raczej interesują cię ludzie, ale pod kątem towarzysko - społecznym. I jeszcze jedno - nie oceniaj ludzi z punktu widzenia czubka własnego nosa - inni też w wielu miejscach byli, widzieli więcej niż obsługę hoteli tunezyjskich czy egipskich, ba, nawet pracowali z muzułmanami lub mieszkali w ich krajach po kilka lat... Prawdopodobnie wiedzą więcej niż turysta nastawiony na tanie zwiedzanie, dający zarobić miłym "tambylcom"...
I po raz już nie wiem który zwracam uwagę, że w chrześcijaństwie czy judaizmie nie jest dozwolone ani zabijanie, ani jakiś jihad, ani kamienowanie, ani rzezanie dziewczynek, ani wydawanie dzieci za mąż, itp - ba, nawet prawo państw karze za takie czyny. Na tym polega różnica.
Nie mam zamiaru toczyć jakiejkolwiek dyskusji na tematy religijne, a zwłaszcza wyższości jednej religii nad drugą. Zwróciłem tylko uwagę na tendencyjność Twojego wyboru zamieszczanych "faktów". Napisałem też wyraźnie "OK - skoro takiej jest założenie". Twój blog - Ty rządzisz i wybierasz takie fakty i newsy, jakie uważasz za stosowne. Mnie się po prostu nie podoba, kiedy bezpodstawnie atakuje się kogoś, kto zamieszcza komentarz niezgodny ze zdaniem większości czytelników i samej autorki. Zwłaszcza, że żadnej "napastliwości" w jej komentarzu nie zauważyłem. Tyle.
OdpowiedzUsuńZgadza się - islam jako taki w ogóle mnie nie interesuje, podobnie jak nie interesują mnie doktryny chrześcijańskie czy hinduistyczne. Szkoda mi czasu na bajki i zabobony. I napisałem też, że nie podoba mi się ekspansja islamu w Europie. Więc nie przekonuj mnie, bo jestem już przekonany :)
A biedne dziewczęta zapatrzone w Koran, islam i muzułmańskich chłopców? Nie widzę wielkiej różnicy między nimi a dziewczętami z katolickiej oazy. Każdy sam sobie wybiera drogę w życiu. Życzę Ci jednak powodzenia w próbach rozwiązywania tego "problemu" :) Pozdrawiam.
Jeszcze jedno, co do "faktów" podawanych przez media. Zdecydowana większość tych "faktów" to doniesienia agencyjne, przetłumaczone po drodze w pośpiechu co najmniej dwukrotnie. Pół biedy, jeśli tracą przez to tylko akcenty czy perspektywę. Kiedyś pisałem o "Południowej Azji na skraju wojny", jak Onet na głównej stronie zatytułował newsa o drobnej granicznej potyczce. Ostatnio w dość ważnym newsie o wypowiedzi Angeli Merkel sens jej słów został przekręcony o 180 stopni tylko dlatego, że ktoś nie przetłumaczył całego zdania, tylko jego fragment. To jedna sprawa. Druga jest taka, że z zasady publikuje się informacje sensacyjne - biała żona Pakistańczyka gwałcona przez lata, 12-latka ukamienowana, itp. Jasne, Twoim prawem jest wybierać takie newsy i je publikować, w końcu to "fakty". Ale obraz, który w ten sposób tworzysz, jest mocno skrzywiony w wiadomą stronę. I trudno mi uwierzyć, że nie masz takiej świadomości.
OdpowiedzUsuńCo do mojej obecności w mediach - oczywiście, że to "stek bzdur", bo ja nie jestem dziennikarzem i nie relacjonuję faktów, tylko przekazuję swoje wrażenia, i to mocno wycinkowo. Dziennikarzem zostanę, jeśli już nie będę miał kompletnie żadnej koncepcji na życie.