13 mar 2010

Wieści z "tolerancyjnego Egiptu"

First Saturday - then Sunday, Egipt


Około 3 tysiące muzułmanów (beduini i fanatycy salafizmu) zaatakowało społeczność koptyjską podczas modlitwy w kościele, wczoraj ok. 5 po południu na północnym zachodzie Egiptu, w prowincji Mersa Matrouth. W modlitwach uczestniczyło czterech księży, diakon i około czterystu wiernych. 25 osób zostało rannych, w tym kobiety i dzieci. Fundamentaliści zostali podburzeni przez imama (Shaikh Khamees), który ogłosił, że Koptowie rozpoczęli budowę nowego kościoła: "nie tolerujemy obecności chrześcijan na naszym terenie"; szczególnie podkreślał obowiązek walki przeciwko wrogom islamu.


Prawda jest taka, że Koptowie rozpoczęli budowę, ale hospicjum. Służby bezpieczeństwa,obecne w miejscu zdarzenia nie podjęły żadnej akcji. Wezwana policja użyła gazu łzawiącego i aresztowała ok. 12 osób - muzułmanów i chrześcijan.

PAP dodatkowo podaje, że: "Zamieszki zaczęły się w piątek, gdy grupa młodych mężczyzn obrzuciła kamieniami ośrodek kościelny w Mersa-Matruh na wybrzeżu śródziemnomorskim. Następnie ataki przeniosły się na pobliskie domy i samochody, które zostały zniszczone." Nie piszą nic, że chodzi o budowę hospicjum, tylko: "wywołała je budowa ogrodzenia wokół ośrodka społeczności koptyjskiej."

W Egipcie chrześcijanie koptyjscy stanowią ok. 10% społeczeństwa.

Tłumaczenie własne na podstawie: Crowd of 3 thousand Muslims attack a Coptic Christian community, 25 injured

A my zaczynamy budować meczety wahhabickie ...

2 komentarze:

  1. Och Noemi, a Ty znowu tendencyjna, znowu najeżdżasz na muzułman, tych pokojowo nastawionych ludzi, co to "mieszkają wśród motyli i nie miłują wojny". Niedobra! A fe!
    Jestem pewna, że to wymysł i potwarz a Koptowie zostali zaatakowani przez Żydów. Albo sami się pobili.
    No i przestań się czepiać tego meczetu - czytałaś przecież, że oni tam nam będą wyjaśniać, czym jest islam. Noo, chyba że ktoś jest mało pojętny i nie zrozumie, to można go potraktować małą, domowej roboty bombką, ale przecież to w słusznej sprawie, to chyba jasne. Ci ludzie miłują pokój a my się czepiamy.

    OdpowiedzUsuń
  2. No bo to my jesteśmy dzikusy, nietolerancyjni, nie lubimy multi-kulti, i nie jesteśmy światowi. Komunizmem też się Europa zachwycała, a Polacy coś nie bardzo. Widzę dziwną analogię... Tylko komunizm w Polsce w końcu szlag trafił - nie należy o tym zapominać, o Sobieskim i bitwie w 1683 też NALEŻY pamiętać, albo odświeżyć wiedzę.

    OdpowiedzUsuń